
Zrekonstruowano scenę prehistorycznego polowania
3 kwietnia 2014, 11:21Po przeanalizowaniu śladów zachowanych w błocie z koryta rzeki Paluxy w Teksasie amerykańscy naukowcy odtworzyli cyfrowo przebieg polowania teropoda na zauropoda. Tropy pozostawiły dinozaury żyjące ponad 110 mln lat temu.

Balsamowano wcześniej i na większym obszarze niż sądzono
17 sierpnia 2018, 05:33Starożytni Egipcjanie stosowali zaawansowane metody balsamowania o wiele wcześniej (ok. 1500 lat) i na większym obszarze geograficznym niż przypuszczano. Potwierdziły to badania przeprowadzone na mumii z Górnego Egiptu z ok. 3700-3500 r. p.n.e.

Wiking to zawód, a nie pochodzenie. Badania DNA potwierdzają to, o czym czytamy w sagach
17 września 2020, 04:40Wielkie, ogólnoeuropejskie badania DNA wikingów pokazują, jak wikingowie rozprzestrzeniali się po Europie i jak ludzie, którzy nie mieli skandynawskich korzeni, zostawali wikingami. Historia zapisana w DNA jest zgodna z tym, co mówią nam archeologowie i historycy. Te małe szczególiki z konkretnych miejsc są bardzo przekonujące, mówi Erika Hagelberg

W Stambule remontują zabytek sprzed 2500 lat. W tle fake news o pijanym polskim ambasadorze
31 marca 2022, 11:04W Stambule rozpoczęła się renowacja Kolumny Wężowej, jednej z najstarszych budowli w mieście. Kolumna powstała równo 2500 lat temu w Delfach, a obecnie stoi na terenie dawnego hippodromu w Konstantynopolu, nieistniejącego już toru wyścigowego dla koni i rydwanów. Ustawiono ją przed 1700 laty z polecenia Konstantyna Wielkiego. Kolumna nie wygląda już tak okazale, jak w starożytności, a odpowiedzialny ma być za to turecki sułtan lub pijany polski ambasado

„Sekrety gwiazd” pokazują, co łączy naukę i sztukę
21 czerwca 2023, 10:32Od 15 czerwca w Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego można oglądać najnowszą wystawę dr Karoliny Wojnowskiej-Paterek pt. „Sekrety gwiazd. Co łączy naukę i sztukę? Secrets of the Stars. What links science and art?”. Jej organizatorami są Uniwersytet Gdański oraz Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego. Wystawa składa się z 14 obrazów i filmów z powstawania ostatnich prac. Nakręcono je w Malezji, na wyspie na Morzu Południowochińskim w pobliżu równika, gdzie z dala od miast niebo jest szczególnie rozgwieżdżone.

Skąd woda w bursztynie
9 października 2007, 12:42Żywica drzewna i woda nie mieszają się. Dlatego od dawna badacze zastanawiali się, w jaki sposób w kopalnej żywicy z okolic Morza Bałtyckiego, czyli bursztynie, pojawiły się krople wody ze złapanymi w pułapkę skorupiakami czy amebami. Teraz udało im się znaleźć odpowiedź na to pytanie (Proceedings of the National Academy of Sciences).

Nowe sposoby zabezpieczania terakotowej armii
8 lutego 2013, 08:44Analiza zabezpieczeń przed szkodliwym wpływem środowiska w chińskich muzeach archeologicznych skłoniła naukowców do sformułowania ulepszonych zaleceń. Wg nich, terakotową armię oraz inne nieprzesuwalne artefakty z obiektów obejmujących duże otwarte przestrzenie należałoby chronić m.in. kurtynami powietrznymi. W ten sposób odtwarzano by prymitywne warunki, z jakich archeolodzy je wydobyli.

Kolejne szczątki mamuta odkryte w stawie
18 lutego 2016, 16:21Cios oraz ząb mamuta zostały przypadkowo odnalezione w osuszonym stawie na pograniczu Wodzisławia Śląskiego i Syryni. To kolejne takie znalezisko w tym rejonie w ostatnim półroczu. Poprzedniego odkrycia dokonano zaledwie 1,5 km od obecnego miejsca.

Wzdłuż wybrzeży Hokkaido odkryto nowy gatunek dziobogłowca
3 września 2019, 15:18Japońsko-amerykański zespół potwierdził, że wal dziobogłowy, nazywany dotąd przez wielorybników z Hokkaido Kurotsuchikujira (czarny dziobogłowiec północny), to nowy gatunek walenia. Nadano mu łacińską nazwę Berardius minimus.

Do konserwacji trafiła niebagatelnych rozmiarów zasłona wielkopostna z kościoła w Łodygowicach
1 marca 2021, 12:47Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach poinformował, że w połowie lutego do pracowni konserwatorskiej wyruszyła mierząca 4 na 4 m zasłona wielkopostna z wyposażenia kościoła pw. św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Łodygowicach (pow. żywiecki). Zasłona łodygowicka powstała w 1842 r. Jest dziełem Antoniego Krząstkiewicza i jego syna Wincentego, co potwierdza inskrypcja. Jest to widoczne również na samej zasłonie - jedne sceny są malowane lepiej, a inne słabiej.